Rocznica sukcesu Lecha w europejskich pucharach

23 lutego 2023 roku zapisał się w historii polskiego futbolu, ponieważ tego dnia Lech Poznań przeszedł do 1/8 finału Ligi Konferencji. Tylko raz w obecnym stuleciu zdarzyło się, by polska drużyna grała w europejskich pucharach wiosną więcej niż jeden dwumecz. W czwartek Legia nie powtórzyła niestety wyczynu poznaniaków.

Legioniści przegrali z kretesem 0:3 z Molde przy Łazienkowskiej. Bardzo szybko stracili 2 gole. Podobnie jak w pierwszym meczu w Norwegii, gdy winą za porażkę obarczono w dużej mierze bramkarza Kacpra Tobiasza, tak i tym razem dostało się temu zawodnikowi.

Wówczas Legia przegrywała do przerwy 0:3, ale nie dała za wygraną. Zniwelowała tę stratę znacząco i mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Molde. Niemniej w czwartkowej potyczce legioniści zostali pozbawieni złudzeń. Co innego Lech przed rokiem…

\”Średniowieczny futbol\” Lecha wystarczył do triumfu

Wówczas, po pierwszym meczu z Bodo na wyjeździe mówiło się o \”średniowiecznym futbolu\” w wykonaniu Lecha. Tak dobitnie skwitował grę Kolejorza znany z ciętego języka dziennikarz sportowy Marek Wawrzynowski. Jego artykuł odbił się szerokim echem w poznańskim środowisku, a gdy w rewanżu Lech był górą za sprawą trafienia Mikaela Ishaka, fani Kolejorza mieli dużą satysfakcję.

Pamiętny gol Ishaka

Szwedzki napastnik Lecha Mikael Ishak, który jest także charyzmatycznym kapitanem poznańskiej drużyny, strzelił przeciwko Bodo jedynego i zwycięskiego gola. Przypomnijmy sobie tamto trafienie dzięki uprzejmości Viaplay, które opublikowało nagranie w social mediach:

Spacerek ze Szwedami i thriller z Włochami

Po pokonaniu Norwegów Lech trafił na szwedzkie Djurgardens IF. Z tym rywalem poznaniacy poradzili sobie bez problemów, natomiast w ćwierćfinale nie mieli szczęścia, bo los skojarzył ich z teamem z włoskiej Serie A – Fiorentiną. W Poznaniu Kolejorz dostał lekcję futbolu i przegrał aż 1:4.

W rewanżu niespodziewanie poznaniacy, grający bez kontuzjowanego Ishaka, byli bliscy dokonania remontady, czyli odwrócenia losów rywalizacji. W pewnym momencie zrobiło się 3:0 dla Kolejorza, co oznaczało dogrywkę. Jednak w końcowej fazie spotkania Włosi wbili rywalom z Polski 2 gole. I to oni przeszli do kolejnej rundy.

Tak czy inaczej to była wspaniała przygoda piłkarzy Lecha w Europie. Jednak ówczesny trener poznaniaków, Holender John van den Brom nie jest już szkoleniowcem zespołu. Klub rozstał się z nim po rundzie jesiennej obecnego sezonu. Teraz Lecha prowadzi ich poprzedni trener Mariusz Rumak.

Lech wspaniałą kampanią w Lidze Konferencji pokazał, że polski klub też może zaprezentować się z dobrej strony w Europie. Szkoda, że to zdarza się nader rzadko.

Autor: Bartłomiej Najtkowski

Fot. https://www.sport.pl/pilka/7,65039,30500705,sensacyjne-wiesci-ws-gwiazdy-lecha-poznan-agent-negocjuje.html