7 września, 2024
Sport

Ile znaczy lajk piłkarza?

Josue, lider pomocy w zespole Legii Warszawa, był ostatnio aktywny w mediach społecznościowych. To, że polubił pewien, delikatnie mówiąc, dosadny wpis, zwróciło uwagę dziennikarza Interii. I ruszyło…

Piłkarze muszą uważać na to, co publikują w sieci. Przypomnijmy, że w trakcie kampanii wyborczej, przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, Robert Lewandowski wywołał poruszenie. RL9 chce gromadzić wokół siebie ogromną liczbę fanów. Dlatego właśnie prowadzi konto na TikToku. Swego czasu na profilu gracza Barcelony na chwilę pojawiło się nagranie z wypowiedzią Donalda Tuska, który ganił pracowników TVP Info. Nazywał ich z przekąsem \”funkcjonariuszami\”. A wiadomo, że polityka polaryzuje cały naród…

Lewy i obecny premier

Filmik zniknął z konta Lewego, mimo że fragment nagrania wciąż był dostępny w serwisie X. Działania napastnika Barcy i reprezentacji Polski wówczas skomentował były menedżer piłkarza Cezary Kucharski, który poróżnił się z byłym zawodnikiem Lecha Poznań, a ich konflikt trwa do dziś. \”Lewy politycznie był od zawsze pro-Tusk. Brawo Robert\” – napisał na X/Twitterze.

Casillas: Jestem gejem

W październiku 2022 roku Iker Casillas napisał na Twitterze (obecnie platforma X) \”jestem gejem\”. Wpis byłego znakomitego bramkarza reprezentacji Hiszpanii i Realu Madryt odbił się szerokim echem. Casillas najpierw usunął twitta, a później ustosunkował się do niego.

Wyszło na jaw, że na konto niegdysiejszego wybitnego bramkarza, ktoś się włamał. Ot, doszło do ataku hakerskiego. W dzisiejszych czasach, gdy sportowcy muszą dbać o wizerunek, a PR jest traktowany priorytetowo przez lwią część z nich, było to dość poważne zdarzenie.  

\”Moje konto zostało zhakowane. Na szczęście wszystko już jest w porządku. Przepraszam wszystkich moich obserwujących i oczywiście społeczność LGBT\” – napisał były reprezentant Hiszpanii.

Transfer nie doszedł do skutku przez wpis na Twitterze

W Segunda Division w 2022 roku Real Saragossa podpisał kontrakt z 25-letnim bramkarzem Gaizką Camposem. Rzecz w tym, że po zaledwie kilku godzinach zrezygnował z transferu. Było to pokłosie wpisu piłkarza na Twitterze sprzed blisko dekady (patrząc nie z dzisiejszej, tylko z tamtej perspektywy 2022 roku).

W 2013 roku Campos napisał w social mediach, że brzydzi się Realem Saragossa. Gdy kibice usłyszeli o transferze, wypomnieli zawodnikowi tamten despekt. Bramkarz szybko usunął tamten nieszczęsny wpis, a później całe konto, ale już było za późno. Saragossa zrezygnowała z pozyskania tego zawodnika.

Niepokorny Portugalczyk

Josue to gracz, który imponuje nietuzinkowym talentem jak na polskie realia, ale też ma gorący temperament. Czasami brakuje mu chłodnej głowy, może nawet nie czasami, tylko często. Oto wpis, który polubił, ale gdy sprawę nagłośnił dziennikarz Interii, wycofał lajka…

Cóż, takie zachowanie portugalskiego pomocnika w sieci może wywołać napięcia w szatni Legii. Warszawska drużyna ma chyba teraz dość problemów, nie trzeba jej dokładać kolejnych. Morale nie jest najwyższe.

Bartłomiej Najtkowski

Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *