Słowa odgrywają bardzo ważną rolę w komunikacji międzyludzkiej. Bardzo ważny jest jednak ich odpowiedni dobór. Inaczej wygląda komunikacja między dziećmi, inaczej zaś między dzieckiem a dorosłymi. A jeszcze inaczej między dorosłymi. Jakich zdań należy używać, aby właściwie zbudować więź z dzieckiem?
Wychowanie to bardzo długi i trudny proces. Rodzice każdego dnia stawiają czoła wyzwaniu, jakim jest bycie opiekunem i wychowanie dziecka. Istnieje jednak pewien niezawodny sposób na zbudowanie więzi ze swoją pociechą. Wystarczy tylko zastosować tych parę zdań. Zacznijmy jednak od wyjaśnienia, czym w ogóle jest budowanie więzi i na czym ono polega?
Na czym polega budowanie więzi?
Budowanie więzi między rodzicem a dzieckiem opiera się na różnych aspektach wychowawczych. Należy jednak przywiązywać równą wagę do każdego z nich.
Rodzicielstwo można by porównać do stołka z trzema nogami. Jedna noga to rodzic, druga – dziecko, zaś trzecią nogę stanowi nasze wewnętrzne dziecko. Jeżeli nie zadbamy odpowiednio o wzmocnienie każdej z nich, wówczas stołek zacznie się chwiać.
Warto więc dbać nie tylko o zaspokajanie potrzeb dzieci, ale także swoich. Brak czasu dla siebie, np. na odpoczynek, będzie powodował w nas gniew i frustrację, co niestety przełoży się na naszą zdolność do wychowania latorośli.
Jednak wychowywanie to nie tylko nakazy i zakazy. Warto się nad tym zastanowić. Istnieją bowiem zdania, które pomogą wspierać w dziecku pewność siebie, wzmacniać jego poczucie własnej wartości, a tym samym wychować je na szczęśliwe oraz pokażą dziecku, że ma ono w nas wsparcie:
- Jesteś wyjątkowy bez względu na to, co osiągasz
- Twój głos jest ważny
- Wszystkie twoje uczucia są ważne
- Twój gniew jest dla mnie komunikatem
- Dajesz mi tak wiele ważnych lekcji
- Zaufaj swojemu wewnętrznemu głosowi
- Chociaż nasze ciała się różnią, wszystkie są wyjątkowe, Twoje również.
- W tej rodzinie świętujemy porażki nowych rzeczy
Wypowiadanie tych zdań z pewnością poprawi nie tylko samoocenę dziecka, ale także jego samopoczucie, a ponadto wpłynie pozytywnie na jego sposób postrzegania samego siebie.
Autor: Anna Marciszewicz
Fot. Canva