8 września, 2024
Felietony Psychologia

Walka ze stresem

Nawet możemy nie być świadomi, że odczuwamy stres. Zabiegani, czujemy, że coś sprawia, że nie mamy w końcu sił… A tu już blisko jesteśmy wypalenia. Stąd tak ważne jest zatrzymanie spirali dolegliwości, w jakie może nas wpędzić codzienny, chroniczny stres.

Współczesność a stres

Współczesny człowiek żyje nierzadko pod presją czasu. Poza tym chce wszystko zrobić na najlepszym poziomie, na czas. Tymczasem obowiązki się mnożą i nie wiadomo, w co włożyć ręce. Na pewno pomoże organizowanie czasu, wzięcie w dłonie kalendarza, pomyślenie, rozłożenie tego wszystkiego w czasie. Lepiej iść przez życie wolniej, a regularnie stawiać kroki. To zawsze prowadzi nas naprzód i daje najlepsze efekty. Siły to zasoby, które się wyczerpują i trzeba zająć się ich regeneracją.

Stres a współczesny człowiek to częste powiązanie, tak samo jak wypalenie i praca współczesnego człowieka. Produkujemy dużo dóbr, jesteśmy stale zachęcani, by kupować więcej. Napędzamy rozwój świata, ale też eksploatację. Lepiej zastanowić się, co rzeczywiście potrzebne mi jest w życiu. Jestem zwolenniczką etyki ograniczania się, jej zdrowego rozsądku. Myślę, że człowiek lepiej wychodzi na umiarze niż nadmiarze.

Pęd świata i my w nim

Pomóc można sobie na wiele prostych sposobów. Jak jesteś w pracy, kiedy masz przerwę możesz się przejść, a nie spędzić jej, by nadgonić pracę. Potem pracujesz wolniej, ociężale, kiedy zaniedbujesz czas na wypoczynek. Gimnastyka to także rozruch dla umysłu, wprowadzenie nowej energii, choć naprawdę może się nie chcieć…

Stres, który powoduje, że tym bardziej nie możemy zdążyć na terminy, że pracujemy gorzej, mniej wydajnie, na gorszym poziomie niejedno ma oblicze. Może nas mobilizować, kiedy działa krótko i jest umiarkowany. Bez tego ciężko byłoby nam się sprawnie mobilizować. Jednak gdy on się tylko nasila i trwa w czasie, jest regularny – nasze odczucia stają się bardzo trudne. Możemy mieć wrażenie, że nasze życie się rozsypuje i co najgorsze, my od środka. Jak to zatrzymać?

Człowiek musi się po prostu zatrzymać, zmienić coś w swoim życiu, bo i tak będzie musiał, jak dopadnie go szereg dolegliwości, jakie może wyzwolić stres, nie tylko w psychice, ale i w ciele.

Jak zatrzymać stres?

Najlepsza metoda na zatrzymanie stresu to zatrzymanie siebie, co chcę zaznaczyć. Zawsze jest możliwa zmiana. Jeśli stale pracujemy dużo, mamy szybkie dni, kiedy nie mamy sił i pracujemy bardzo wolno. Lepiej wyrównać tempo, zadbać o cykliczny, powtarzalny, stały wypoczynek.

Stres natężony to bardzo trudne odczucie i może mieć wręcz charakter bardzo traumatyczny, destrukcyjny dla człowieka. Sądzę, że stres można nazwać nawet tragicznym doświadczeniem. Odbiera nam siły, zniechęca do tego, by rano wstać. Blokuje nas wreszcie, zamyka na swoje pragnienia, potrzeby. W końcu trudno zrobić cokolwiek i ten stan może trwać długo, wymaga specjalistycznej pomocy, bo po co przeciągać taką rzeczywistość? Ktoś, kto ma wiedzę może z dystansu szybko ocenić, co się z nami dzieje, co się z nami stało, pokazać jak ustabilizować sytuację, jak i co można zrobić, żeby żyć tak, byśmy nie stali się więźniami rozpaczy, w jaką nas wpędza stres i ona może być w swojej niemocy bardzo uciążliwym stanem, prowadzącym do głębokiej depresji.

Katarzyna Lisowska

Fot. Canva

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *