Historyczne puzzle, czyli zlot poszukiwaczy u Profesora Detektorysty

Zapraszam na relację ze zlotu poszukiwaczy, którego organizatorem był Patryk Chmielewski, znany w środowisku jako Profesor Detektorysta.

W sobotę 16 marca na terenie województwa świętokrzyskiego odbył się zlot poszukiwaczy. Jego organizatorem był znany YouTuber, Profesor Detektorysta. Wspólne poszukiwania odbywały się na terenie i za zgodą Świętokrzyskiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach Delegatura w Sandomierzu.

Uczestnicy

Na imprezie stawiło się blisko 70 osób, wśród których znaleźli się m.in. przedstawiciele Bocheńskiego Stowarzyszenia Poszukiwaczy “Stater”, Stowarzyszenia Historyczno – Poszukiwawczego “Nadwiślańskie Urzecze”, Stowarzyszenia Historyczno – Eksploracyjnego “Wilk” czy odkrywca skarbu z Czernięcina Poduchownego Detektorysta Japa – Łukasz Jabłoński.

Rozpoczęcie zlotu

Wydarzenie rozpoczęło się od wręczenia uczestnikom długopisów i metryczek, na których określa się współrzędne geograficzne odnalezionych zabytków. Każdy otrzymał ponadto drobny upominek od organizatora. W miejscu pełniącym rolę “centrum dowodzenia” można było przy okazji nabyć pamiątkowe gadżety z logo Profesora Detektorysty, a także specjalistyczne płyny i akcesoria do czyszczenia monet.

“Oficjalne” rozpoczęcie zlotu zakończyło wykonanie pamiątkowej fotografii uczestników, której autorką była narzeczona Patryka, Martyna. Jednocześnie o ujęcia z drona zadbał Detektorysta Japa.

Pogoda w kratkę

Poszukiwacze musieli zmierzyć się z przelotnymi, lecz momentami intensywnymi, opadami deszczu, które zamieniały ziemię orną w lepiącą się maź. Nawet ta niesprzyjająca aura nie była jednak w stanie ostudzić ich zapału do odkrywania historii. Dopiero po południu warunki pogodowe uległy poprawie. Teren poszukiwań za sprawą słońca zaczął schnąć. Poprawiło się także morale uczestników, co zaowocowało wieloma wspaniałymi znaleziskami.

Niezwykłe znaleziska

Wśród przedmiotów odnalezionych tego dnia dominowały monety Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz szelągi Jana Kazimierza w odmianie zarówno polskiej, jak i litewskiej. Ziemia nie szczędziła monet z czasów Rosji carskiej i Królestwa Kongresowego (także tych bitych w srebrze). Od czasu do czasu pojawiała się biżuteria, wśród której wyróżniał się wykonany z kolorowego metalu pierścionek, w którym zostało osadzone niebieskie oczko. Nie brakowało pięknie wykonanych dewocjonaliów. Warto odnotować fakt, iż poszukiwacze, w trosce o środowisko naturalne, zbierali zalegające w ziemi metalowe śmieci, umieszczając je w specjalnie do tego celu przygotowanych pojemnikach.

Ciekawym znaleziskiem okazała się cienka, wybita w srebrze, moneta w dość słabym stanie zachowania, której datowanie może przypadać na czasy średniowiecza. Na szczególną uwagę zasługiwały jednak pierścień i pojedyncze srebrne monety datowane na okres wpływów rzymskich. Rozpoczął się on w początkach naszej ery, kiedy granica Cesarstwa Rzymskiego ustabilizowała się na linii Renu i Dunaju. Koniec okresu przypada na początek wędrówek ludów i klęskę Rzymian pod Adrianopolem. Tradycje okresu wpływów rzymskich utrzymywały się jednak na wielu obszarach do połowy V wieku.

Nie tylko poszukiwania

W przerwie poszukiwań uczestnicy zlotu spotkali się na integracji przy ognisku, gdzie rolę “szefa kuchni” pełnił przesympatyczny tata Profesora. Przy serwowanej przez niego pysznej kiełbasie przyrządzonej nad ogniem i zimnych napojach poszukiwacze pochłonięci byli rozmowami, które w dużej mierze dotyczyły ich pasji. Panowała bardzo sympatyczna atmosfera, zawierano nowe znajomości. Niesamowite, jak wspólne zainteresowania potrafią zbliżyć nawet obcych sobie ludzi.

Historyczne puzzle

Puzzle to forma rozrywki polegająca na składaniu dużego obrazka z małych elementów. Nasuwa mi to skojarzenie właśnie z tą formą poszukiwań zabytków: pasjonaci spędzają miło czas na wyszukiwaniu kawałków historii, by stworzyć z nich pewien całokształt minionych czasów.

Autor: Piotr Zarośliński