Nasza rzeczywistość ciągle wzbogaca się o nowe technologie. Dostępne na rynku aplikacje nie tylko pomagają uczyć się, czy komunikować się ze światem. Niektóre z nich dostarczają nam informacji np. o sytuacji w kraju i na świecie. Obecnie na rynku pojawiła się aplikacja mająca informować o produktach spożywczych wycofanych ze sprzedaży. Jest ona jednak dostępna jedynie dla osób korzystających ze smartfonów z systemem Android i iOS.
Spożywanie niewłaściwych produktów niesie za sobą wiele konsekwencji dla naszego zdrowia. Należy o tym pamiętać i zawsze sprawdzać zarówno skład danego produktu, jak i jego datę ważności. Aby to ułatwić powstała nowa aplikacja. Ma ona informować użytkowników o artykułach, które ze względu na swoją szkodliwość, zostały wycofane ze sprzedaży. Wystarczy jedynie smartfon z systemem Android oraz dostępem do Internetu. Bowiem aplikację należy pobrać ze Sklep Play.
Co znajdziemy w nowej aplikacji?
FoodAlert: wycofane produkty, której twórcą jest Damian Bodziony to całkowicie darmowa aplikacja, jednak skorzystają z niej jedynie użytkownicy smartfonów z zainstalowanym systemem Android oraz iOS. Zawiera informację nie tylko o samych usuniętych ze sklepów produktach, ale także o przyczynie ich usunięcia. Ponadto w aplikacji znajduje się również informacja na temat produktów, które już wcześniej zostały wycofane ze sprzedaży. Dzięki temu będziemy wiedzieli, że dany produkt, który mamy w lodówce trzeba natychmiast wyrzucić. Możliwe jest także uzyskanie informacji o:
- wybranym sklepie,
- zaleceniach związanych z kupowaniem produktów oraz ich poziomem zagrożenia,
- oraz o tym, czy jest to produkt, który już kupiliśmy. Będzie można to sprawdzić dzięki zamieszczonej dacie ważności oraz za pomocą kodu kreskowego
Wymogi dotyczące korzystania z aplikacji
Program wcale nie jest trudny w obsłudze, nie trzeba się logować. Wystarczy jedynie włączyć powiadomienia, aby być na bieżąco i ustrzec się przed negatywnymi konsekwencjami spożycia niewłaściwego produktu. Warto więc zaopatrzyć się w niego.
Warto pobrać i korzystać. To nic nie kosztuje, a z pewnością uchroni przed niebezpieczeństwem.
Autor: Anna Marciszewicz
Fot. Canva