Dróg do szczęścia jest wiele… Przynajmniej w teorii. Jest tyle recept, że powinniśmy być bardzo szczęśliwi, ale życie to jedno, wiedza to drugie. Łatwiej się czegoś dowiedzieć niż wdrożyć w życie. Dlaczego? Choć jesteśmy bardzo do siebie podobni, to jednak zupełnie inni. Uniwersalna metoda na szczęście to najlepiej zajrzeć w siebie, czego ja chcę od życia? Od siebie?
Trudne do osiągnięcia szczęście
Oczywiście szczęście jest powszechnie pożądane. Chyba to jedna z najtrudniejszych kategorii w ogóle do badań, jak zmierzyć poziom szczęścia populacji? Jest ogromny problem definicyjny. Czym jest szczęście dla poszczególnych ludzi, to kluczowe pytanie.
Nie wiadomo, na ile populacja jest szczęśliwa… Ogólnie się mówi, że żyje się ciężko, ale sądzę, że szczęścia także nie jest mało, tylko, czy widzimy je w swoim życiu? Czy potrafimy po nie sięgnąć?
Psychologia szczęścia
Ludzie pragną szczęścia, ale nie poświęcają z reguły czasu, by zastanowić się, co sprawi, że konkretnie ja będę szczęśliwy. Psychologia wypracowała wiele dróg, jakie mają nam pomóc być szczęśliwymi. Jeśli chodzi o statystyki, po prostu bez sensu szukać, na ile ludzie są szczęśliwi. Bardziej można się wczuć w nastrój epoki, powiedzieć coś ogólnie. Co prawda trudno być spokojnym, stabilnie żyć, kiedy tyle kryzysów szarpie naszą rzeczywistość, a przez to nas. Pandemia spowodowała, że wielu ludzi jest wręcz udręczonych. Czują jeszcze skutki izolacji, traumę zagrożenia zdrowia, życia, śmierci bliskich…
Recepta na współczesność
W pędzie codzienności bardzo doceniam podejście psychologii pozytywnej. Skupiamy się na chwilach, doświadczeniach, doznaniach, odczuwamy je. Niestety, biegniemy tak szybko przez życie, że wiele szczęśliwych monumentów mija nas. Szczęście to tymczasem w dużej mierze stan świadomości, umysłu.
Co myślisz o szczęściu?
A co Ty myślisz o szczęściu? Postaraj się znaleźć czas, komfortowe warunki, chwilę dla siebie. Wyciągnij dużą kartkę. Pisz po niej swobodnie – czym jest dla mnie szczęście? Co czyni mnie szczęśliwym? Niech wyzwala się z nas ta wiedza. My wiemy, czego potrzebujemy, czujemy to, tylko może nawet boimy się obudzić w sobie pragnienie szczęśliwego życia, w jakim czujemy to życie.
Oczywiście, nie na wszystko mamy wpływ. Jednak, gdy znajdziemy coś, co buduje nas w życiu to duży potencjał. Poza tym możemy szukać i na dnie tego, co trudne – tego, co nas cieszy. Zawsze znajdą się małe radości, powody, dla których warto żyć, a nawet trzeba i jakie nadają naszemu życia sens, kierunek, znaczenie. Zawsze można sobie znaleźć ważne zadanie, cel. Jesteśmy potrzebni w świecie.
Katarzyna Lisowska
Fot. Canva
