23 grudnia, 2024
Sport

Upadek Karima Benzemy

upadek benzeny
\\\"\\\"

W październiku 2022 roku Karim Benzema zdobył Złotą Piłkę. Francuz wygrał prestiżowy plebiscyt z przewagą, jakiej nie było od 2016 roku. Teraz mamy styczeń 2024 roku i były znakomity napastnik Realu Madryt już nawet nie jest na zakręcie. Wydaje się bowiem, że jego kariera weszła w fazę schyłkową.

Przybywał do Arabii z entuzjazmem

W czerwcu ubiegłego roku Karim Benzema został oficjalnie zaprezentowany przed blisko 60 tys. fanów Al-Ittihad w Dżuddzie. Trzyletnia umowa 35-latka przewiduje wynagrodzenie na poziomie 215 milionów dolarów za każdy rok gry. Wiele osób nie mogło uwierzyć, że wieloletni napastnik Realu zrezygnował z gry na najwyższym poziomie w Europie dla rywalizowania na Półwyspie Arabskim. Benzema wyjaśnił, czym się kierował, podejmując taką decyzję:

Kiedy rozpoczął się tutaj projekt piłkarski, wydawał się on ogromnym przedsięwzięciem pod każdym względem, a ja chciałem być jego częścią i pomóc w rozwoju piłki nożnej w Arabii Saudyjskiej. To jeden z głównych powodów, dla których tu przyjechałem – powiedział laureat Złotej Piłki z 2022 roku (tłumaczenie transfery.info). Ponadto Arabia Saudyjska jest krajem muzułmańskim i przyjęli mnie z otwartymi rękami i od razu poczułem się kochany. Jako muzułmanin, będąc w Mekce, czujesz się spokojny… to wyjątkowe miejsce.

Na koniec dodał:

Jest tu dużo pasji i historii futbolu. Naprawdę jestem zaskoczony poziomem gry w Arabii Saudyjskiej, ponieważ w Europie nie oglądaliśmy zbyt często tutejszych meczów. Teraz się to zmienia. Jest wielu ludzi, którzy oglądają ligę saudyjską po sprowadzeniu wielkich nazwisk – powiedział na specjalnym materiale snajper.

Stanowczość trenera

W ostatnim czasie wiele się zmieniło i Benzema już ma dość Arabii Saudyjskiej. Miał strzelać gola za golem, a zdobył 12 bramek w 20 meczach. Nieźle, ale na pewno nie zadowalająco. 14 stycznia madrycka \\\”Marca\\\” podała, że Francuz nie pojawił się na pierwszym treningu drużyny w okresie przygotowawczym do kolejnego sezonu. Trener Marcelo Gallardo zareagował kategorycznie. Argentyńczyk postanowił za karę nie zabierać Benzemy na krótkie zgrupowanie do Dubaju.

Tymczasem otoczenie Benzemy utrzymuje, że Francuz został uwięziony na Mauritiusie, gdzie był na wakacjach. Nie może opuścić tego archipelagu ze względu na szalejący cyklon. Nawet jeśli jest to prawda, a nie mamy dowodów, by podważyć tę wersję, problemy Benzemy wciąż się piętrzą…

Benzema idzie do sądu

Przedwczoraj światowe media donosiły, że Karim Benzema postanowił wnieść pozew do sądu. Francuz oskarża ministra spraw wewnętrznych Francji o zniesławienie.

Gdy Benzema ustosunkował się do konfliktu izraelsko-palestyńskiego, jego wypowiedź wywołała poruszenie we Francji:

Modlimy się za mieszkańców Strefy Gazy, którzy kolejny raz są ofiarami niesprawiedliwych bombardowań, które nie oszczędzają kobiet i dzieci – napisał piłkarz.

Napastnik został skrytykowany przez ministra spraw wewnętrznych Francji Geralda Garmanina, który zarzucił mu kontakty z terrorystami.

Wszyscy wiemy, że Karim Benzema ma mocne powiązania z Bractwem Muzułmańskim – stwierdził Garmanin.

Oburzony Benzema, który uważa, że szef francuskiego MSW dopuścił się insynuacji, zdecydował się wnieść do Trybunału Sprawiedliwości Republiki pozew o zniesławienie. Odżegnywał się od stawianych mu oskarżeń i zdystansował wobec \\\”gry politycznej\\\”.

Tak czy inaczej można ubolewać nad tym, że znakomity napastnik, który nie tak dawno dawał wiele radości fanom futbolu swoją grą, teraz jest na peryferiach wielkiej piłki i nie radzi sobie specjalnie ani na boisku, ani poza nim.

Autor: Bartłomiej Najtkowski

Fot. Justin Setterfield/GettyImages

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *