Trwają Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Ostatnim przeciwnikiem Polaków będzie reprezentacja Francji, która jest uznawana za jednego z faworytów do wygrania turnieju. Co wiemy o francuskim zespole?
To nie były udane zawody w wykonaniu polskich piłkarzy. Przegraliśmy zarówno z Holandią, jak i Austrią. Żegnamy się z mistrzostwami już po fazie grupowej. Co więcej, Polska jako pierwsza ze wszystkich uczestników straciła matematyczne szanse na wyjście z grupy. Ostatnim rywalem będą Francuzi, którzy są głównym faworytem do wygrania tegorocznego Euro. Czy mami z nimi jakieś szanse?
Reprezentacja Francji – wyniki, osiągnięcia, eliminacje
Francja bez problemów dostała się na Mistrzostwa Europy. Drużyna wygrała w 7 z 8 meczów eliminacyjnych. Punkty zgubiła jedynie w ostatnim meczu, kiedy to zremisowali w Atenach z Grecją 2:2. Ponadto Francuzi ustanowili rekord, pokonali Gibraltar aż 14:0. To najwyższa wygrana w meczu eliminacyjnym. Główny turniej rozpoczęli dość spokojnie, bo od wygranej 1:0 z solidną Austrią. W drugim meczu zremisowali 0:0 z Holandią.
Reprezentacja Francji zawsze wymieniana jest wśród kandydatów do zwycięstwa. Licząc wszystkie edycje Mistrzostw Świata i Europy, Francja zdobyła 10 medali. Przypomnijmy najświeższe osiągnięcia. Finał w 2016 roku przegrany z Portugalią na własnej ziemi, triumf w 2018 na mundialu w Rosji oraz srebrne medale wywalczone na MŚ 2022. Wpadką okazały się ostatnie ME, które Francuzi zakończyli na 1/8 finału.
Jak grają Francuzi?
4-3-3 – to najczęściej stosowana formacja przez Didiera Deschampsa, który z kadrą pracuje nieprzerwanie od 12 lat. Alternatywą jest ustawienie 4-2-3-1, w którym Antoine Griezmann jest ustawiany za napastnikiem. Trójkolorowi grają kompaktowo, wymieniając sporą liczbę podań. Często w atakach wykorzystywani są skrzydłowi, którzy dogrywają do najbardziej wysuniętego kolegi z drużyny.
W większości ataków pozycyjnych uczestniczy Kylian Mbappe. Lider Francuzów lubi nieco się cofnąć, by uczestniczyć w rozegraniu. Gdy do akcji dołączy więcej zawodników, nowy gracz Realu Madryt błyskawicznie przesuwa się w pole karne. W kontratakach pomocnicy często podają do Mbappe, który bazując na swojej szybkości, wielokrotnie staje w pojedynku 1 na 1 z bramkarzem rywali.
Reprezentacja Francji – mocne i słabe punkty, nieobecni
W tekstach o pozostałych naszych przeciwnikach wskazywaliśmy mocne i słabe punkty danych zespołów. W zespole Didiera Deschampsa jest to praktycznie niemożliwe. Francja to jeden z głównych kandydatów do zdobycia pucharu. Kadra jest niezwykle silna i trudno dopatrywać się jakikolwiek wad w drużynie. Wśród pewniaków na turniej nie pojechał jedynie Lucas Hernandez – doznał poważnej kontuzji kolana podczas półfinału Ligi Mistrzów.
Selekcjoner ma spory komfort pracy, ponieważ posiada ogromną głębię składu. Les Bleus mogliby spokojnie wystawić drugi, a nawet trzeci zespół. Mimo to rezerwy spokojnie powalczyłyby o ćwierćfinał ME. Wydaje się, że jesteśmy na straconej pozycji. Są dwa argumenty, które mogą dać nadzieję, że nie skończymy Euro z zerowym dorobkiem. Pierwszy – Polacy nie będą grali pod presją, a w meczach o pietruszkę często spisują się dobrze. Tak było na MŚ w 2002, 2006 i 2018, gdzie wygrywaliśmy odpowiednio z USA, Kostaryką i Japonią. Drugi – liczyć, że trener Francji wystawi rezerwowy skład, a gracze będą mieli słabszy dzień.
Problem w szeregach Francuzów pojawił się już podczas rozgrywek. Podczas potyczki z Austrią nos złamał Kylian Mbappe. Jego brak był widoczny w meczu z Holendrami – remis 0:0 pozwala jednak Francji myśleć o 1. miejscu w grupie D.
Polska – Francja. Bilans meczów bezpośrednich
W ostatnich latach nie graliśmy z Francuzami zbyt często. Świeżo mamy w pamięci mecz sprzed dwóch lat, gdzie Polska przegrała 1:3 podczas zimowego mundialu w Katarze. Paradoksalnie mimo porażki był to najlepszy występ naszych piłkarzy w tym turnieju.
Łącznie odbyło się 17 spotkań Polski z Francją. Bilans prezentuje się następująco: 3 zwycięstwa, 5 remisów i 8 porażek. Starsi kibice z pewnością pamiętają mecz o 3. miejsce na MŚ w 1982 roku. Wygraliśmy 3:2 po bramkach Andrzeja Szarmacha, Stefana Majewskiego i Janusza Kupcewicza. Miesiąc później Biało-Czerwoni ponownie zagrali z Kogutami. Wygrana była jeszcze bardziej okazała, bo Polacy wygrali 4:0.
Łukasz Brajczewski
Fot.
