SMS-y mają już 30 lat!

fot. Canva

30 lat temu, 3 grudnia 1992 r. została wysłana pierwsza wiadomość SMS. Jej autorem był Neil Papworth, mieszkaniec Wielkiej Brytanii. Przekaz zawierał dokładnie dwa słowa. Jaka jest historia krótkich wiadomości tekstowych?

Firmą, która oficjalnie zapoczątkowała proces wysyłania wiadomości SMS była pochodząca z Finlandii Radiolinja. Z kolei w 1994 r. na rynku pojawił się pierwszy telefon komórkowy Nokia 2010, który umożliwiał swobodne przesyłanie krótkich wiadomości tekstowych.

Początki SMS-ów i powrót ich popularności

Pierwsze w historii widomości składały się maksymalnie ze 160 znaków. Początkowo można było przekazywać je jedynie pomiędzy telefonami tej samej sieci. Dopiero w 1999 r. umożliwiono komunikację między różnymi operatorami. Wtedy też pojawiła się usługa SMS Expres zastąpiona później przez czat Gadu-Gadu, dzięki któremu możliwa stała się komunikacja bez zbędnego ponoszenia kosztów. 2001 r. dał początek usłudze SMS Premium, która otworzyła dostęp także do płatnych form, jak konkursy, loterie czy zbiórki charytatywne.

Największa liczba wiadomości, bo aż 6,1 miliarda została wysłana w roku 2010. Późniejsze pojawienie się komunikatorów internetowych takich jak Messenger czy Instagram doprowadziło do spadku popularności SMS-ów.

Wybuch pandemii spowodował jednak powrót do tej formy kontaktu. SMS służył już nie tylko do komunikacji z rodziną czy znajomymi. Tym kanałem otrzymywaliśmy również np. e-recepty, co zresztą nadal funkcjonuje. Popularne stały się również e-skierowania. W czasie największej epidemii koronawirusa drogą SMS-ową przychodziły także potwierdzenia umówionych terminów szczepień czy informacje istotne dla osób objętych kwarantanną.

Z badań przeprowadzonych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej wynika, że co piąty SMS jest obecnie wysyłany przez system masowej wysyłki, czyli A2P. Zarówno w Polsce, jak i poza nią liczba tego typu wiadomości stale rośnie.

Pierwszy SMS

„Merry Christmas”, czyli „Wesołych świąt”. Tak brzmiała treść pierwszej w historii wiadomości, którą 3 grudnia 1992 r. brytyjski programista Neil Papworth wysłał do dyrektora firmy Vodafone, Richarda Jarvisa. Wiadomość ta została wysłana z komputera i składała się z 15 znaków. Następnie została ona wystawiona na aukcji w formie certyfikatu NFT i sprzedana za ok. 0,5 miliona euro.

SMS-y poza niewątpliwymi korzyściami niosą za sobą również zagrożenia, szczególnie związane z usługą Premium. Pamiętajmy, że nieuważne wysłanie wiadomości na płatny numer może spowodować naliczenie wysokich kosztów. Poza tym SMS-y mogą także zawierać linki przekierowujące na niebezpieczne, podejrzane strony.

Autor: Anna Marciszewicz