W województwie lubuskim, które jest bogate w jeziora i niezwykle płodne obszary leśne na to wszystko. Ukryty jest w lesie, kilkadziesiąt km od Świebodzina. Wiemy, dlaczego jest taki wyjątkowy. W okolicy nie znajdziecie drugiego takiego jeziora.
Cud natury znajduje się w lesie. Można się na niego natknąć przy drodze leśnej z Trzciela do Łomnicy. Zaledwie 2 km od Trzmiela możemy podziwiać jezioro z 9 wyspami.
Cud natury – jak do niego dojechać?
Wspomniane jezioro znajduje się ok. 82 km od Zielonej Góry. Aby tam dojechać należy udać się na drogę ekspresową S3 i jechać w kierunku Świebodzina. Jeśli chcemy wyjechać z tej miejscowości musimy od razu kierować się na drogę krajową nr 92 w kierunku Trzciela. Po drodze będziemy mijać kolejno takie miejscowości, jak: Kupienino, Myszęcin, Lutol Suchy oraz Trzciel. Następnie musimy jechać 2 km w kierunku Prądówki. Można także wybrać trasę przez płatną autostradę A2 w kierunku Poznania. Później musimy jednak skręcić na Trzciel i kierować się na Prądówkę. Druga trasa jest krótsza o 10 km, jednak wybierając ją, musimy mieć na uwadze poniesione koszty za przejazd przez autostradę.
Tajemnicze jezioro
Jezioro w województwie lubuskim jest bez wątpienia piękne, a zarazem tajemnicze. Wydaje się, że skrywa wiele sekretów z tego powodu, iż nikt nie ma do niego wstępu. W jego okolicach nie można rozbić namiotu, ani popływać kajakiem. Zakazane jest także łowienie ryb. W jego okolicy niedozwolony jest również spacer. Nadleśnictwo Bolewice wyjaśnia, że jest to zbiornik, który zbudowano w ramach kompensacji przyrodniczej, a jego celem jest ochrona przyrody. Ale czym jest kompensacja?
Jest to procedura zawarta w ustawie Prawo Ochrony Środowiska i określa „zespół działań prowadzących do przywrócenia równowagi przyrodniczej na danym terenie, wyrównania szkód dokonanych w środowisku przez realizację przedsięwzięcia i zachowania walorów krajobrazowych”.
W tym przypadku przedsięwzięciem, o którym mowa w ustawie była budowa autostrady A2. Zatem na ten teren obowiązuje zakaz wstępu i przyroda ma tam pierwszeństwo przed turystyką, wędkowaniem itp. Jest to bardzo ważne, zwłaszcza w okresie lęgowym ptaków wodnych, żeby ich niepotrzebnie nie płoszyć.
Jezioro bez wątpienia jest niezwykle interesujące. Szkoda, że nie można się do niego zbliżać. Moglibyśmy podziwiać je w całej okazałości. Miejmy jednak nadzieję, że miejsce to spełnia swoją rolę i chroni przyrodę przed niesprzyjającymi warunkami, sytuacjami oraz przed ludźmi.
Patrycja Żero
fot. Grzegorz Walkowski/https://swiebodzin.naszemiasto.pl/to-cudo-znajduje-sie-niecale-50-km-od-swiebodzina-pomost/ga/c7-8265738/zd/61786724