Paliwa kopalne mają być w Europie stopniowo zastępowane innymi. W tym kontekście mówi się o kilku potencjalnych możliwościach. Obecnie nośnym tematem są samochody elektryczne, zasilane energią produkowaną z odnawialnych źródeł. Część naukowców uważa, że paliwo wodorowe ma ogromny potencjał. Autorzy nowych okryć z kolei mówią o dużym potencjalne biopaliw.
Z dostępnych wyników badań wynika, że biopaliwa pozwolą na ograniczenie emisji dwutlenku węgla aż o 90%, co przekładałoby się na znaczne polepszenie jakości powietrza. Szkodliwe substancje szkodzą nie tylko mieszkańcom planety, ale również jej samej. Doprowadzają do zmian klimatu i różnego rodzaju chorób, w tym układu krążeniowo-oddechowego.
Badania nad biopaliwami
Ustaleniami dotyczącymi biopaliw zajęła się grupa naukowców z Uniwersytetu w Maladze. Ich publikację można przeczytać na łamach czasopisma „Fuel”. Jak wynika z badań, dzięki biopaliwom może udać się zmniejszyć emisję szkodliwych substancji do środowiska przy jednoczesnym braku ograniczenia wydajności silników. Zdaniem grupy badawczej dodanie biopaliw do oleju napędowego w stężeniu 20% może spowodować spadek ich emisji przez samochody aż o 90%.
Javier Martos wraz ze swoimi współpracownikami przebadali nanocząsteczki sadzy wytworzone przez silniki spalinowe. Wśród paliw testowanych przez naukowców znajdowały się m.in. bioalkohole pokroju butanolu, pentanolu czy cyklopentalonu. Do oceny skali emisji związanych ze spalaniem takich paliw naukowcy użyli transmisyjnej mikroskopii elektronowej o wysokiej rozdzielczości. Okazało się, że biopaliwa wyprodukowane w laboratorium wytworzyły małą ilość sadzy i nie miały negatywnego wpływu na pracę silnika.
Jaka przyszłość biopaliw?
Martos uważa, że dokonania jego zespołu powinny ułatwić stworzenie alternatywy dla różnego rodzaju paliw kopalnych. Komercjalizacja wszelkich ich zamienników będzie niewątpliwie wielkim wyzwaniem. Chodzi zarówno o moce przerobowe, które musiałby być naprawdę duże, ale również o dobrą cenę oraz samą dystrybucję. Pomysłodawcy nie ograniczają się jednak wyłącznie do planowania. Przekonują, że zamierzają współpracować z firmami, które będą skłonne zrealizować ich plan.
Badania Martosa i jego współpracowników wydają się niezwykle ciekawe. Interesujące wydaje się to, czy rzeczywiście uda się kiedyś produkować tego typu paliwa na szeroką skalę.
Autor: Patrycja Żero
Fot. Canva
