Przemysław Iwańczyk w tygodniku \”Piłka Nożna\” pisze regularnie o młodzieżowym futbolu i postępach w szkoleniu w naszym kraju. Tymczasem w poniedziałkowym, niepozornym meczu, zamykającym przedostatnią kolejkę Ekstraklasy syn dziennikarza, Aleksander zaliczył bardzo udany debiut.
Już kilka tygodni temu Marcin Feddek, były kolega redakcyjny Przemysława Iwańczyka z Polsat Sport, zaznaczył, że na boisko wchodzi syn dziennikarza. Wówczas był to \”tylko\” mecz II ligi i występ w rezerwach ŁKS-u (rozgrywki transmituje TVP Sport). Tymczasem w poniedziałek młody piłkarz zagrał w pierwszym zespole Łodzian, drużynie już od jakiegoś czasu zdegradowanej do I ligi.
Można stwierdzić, że choć ŁKS znowu \”zleci\” na zaplecze Ekstraklasy (awansuje i spada z niesamowitą regularnością), to przynajmniej jest jeden akcent, który zasługuje na uwagę i uznanie. Występ Aleksandra Iwańczyka bowiem pozostanie zapewne na długo w pamięci fanów łódzkiej drużyny.
W II lidze bez goli. W Ekstraklasie od razu trafił do siatki
To jest niewątpliwie spory wyczyn, gdy ledwie 17-letni zawodnik zalicza tak udany debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej. Iwańczyk w swoim pierwszym meczu w Ekstraklasie strzelił gola i pokazał, że ma duży potencjał. W II lidze zaliczył 13 występów, ale na tym szczeblu rozgrywkowym, co ciekawe, nie zdobył bramki. Za to od razu trafił do siatki w Ekstraklasie – trudno tego nie odnotować.
Mecz na Dolnym Śląsku zakończył się zwycięstwem \”Miedziowych\” 2:1. Poniżej skrót tego spotkania:
Aleksander Iwańczyk – kontrakt już w lipcu
Przytoczmy jeszcze istotne informacje z klubowej strony ŁKS-u (lkslodz.pl):
Pierwszego lipca piłkarzem ŁKS-u zostanie Aleksander Iwańczyk, który ostatnio występował w drużynach rezerw naszego klubu jako zawodnik wypożyczony. Aleksander Iwańczyk jest środkowym pomocnikiem, który wcześniej grał w Szkole Futbolu Wilanów, Ursusie Warszawa, FFA Warszawa i Legii Warszawa. Latem ubiegłego roku 17-letni piłkarz dołączył do Łódzkiego Klubu Sportowego na zasadzie wypożyczenia z Legii Warszawa. Od tego czasu występował regularnie w czwartoligowym ŁKS III Łódź, zaliczył 13 spotkań w drugoligowych rezerwach naszego klubu, a w tym tygodniu trenował z pierwszą drużyną.
Następnie możemy przeczytać o kontrakcie młodzieżowca:
ŁKS zdecydował się na aktywowanie opcji wykupu Aleksandra Iwańczyka z Legii Warszawa, co oznacza, że 1 lipca br. zawodnik przejdzie definitywnie do naszego klubu. ŁKS związał się z młodym pomocnikiem kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2027 roku.
Jak widać, po spadku do I ligi Iwańczyk może być ważną postacią w ŁKS-ie. A to, że do tej pory był piłkarzem Wojskowych z Łazienkowskiej, również jest znamienne. Przypadkowi piłkarze przecież tam się nie pojawiają…
Bartłomiej Najtkowski
Foto: ŁKS Łódź
